Twórczość młodej, polskiej artystki Ani Dari Merskiej składa się z obszernych cykli, w których to dominującą techniką jest olej na płótnie z okazjonalnym wykorzystaniem faktury. Jej praca dyplomowa z 2010 roku zatytułowana „Pejzaże wyobraźni” stanowi fundamenty introwertycznych i auto-refleksyjnych treści jej kolejnych dzieł zawierających bezpośrednio rozpoznawalne motywy siedlisk naturalnych, zwłaszcza lasów i pól kwiatowych. Jednak w kolejnym cyklu, stworzonym na przełomie 2011 i 2012 roku, pod tytułem „Wewnętrzne słońce” malarka odwraca się ku asocjacyjnie abstrakcyjnym, pozornie kosmicznym motywom, które faktycznie symbolizują stan psychiczny artystki, a dokładniej, obrazy ewolucji jej psychologicznej proto-materii w formy rozpoznawalne. W roku 2012 pojawiły się dwa kolejne cykle: „Dotyk” i „Nowe słońce”, w których można zaobserwować powstanie unikalnych obrazów lustrzanych i dyptyków. Artystka kontynuuje tę formę przekazu również w 2013 roku, gdy prezentuje swoje prace międzynarodowej publiczności w cyklach „Nowe Źródło” (Albania) i „Wewnętrzna mapa” (Turcja). Jesienią będzie prezentować polskiej publiczności wystawę o tym samym tytule, uzupełnioną jednak o nowe prace.
Ania Daria Merska doświadcza procesu twórczości artystycznej jako swego rodzaju intymnego rytuału, odbywającego się podczas słuchania nastrojowej muzyki, będąc w stanie łagodnego transu lub ekstazy psychodelicznej, która prowadzi ją przez malowanie do wewnętrznego oczyszczenia, lub w analogii do starożytności, do arystotelesowskiego katharsis, obecnego w twórczym akcie.
Artystyczna szczegółowość w psycho-kosmicznych obrazach, została stworzona z niezwykłą precyzją i zręcznością techniczną. Efekty iluzji głębi i przestrzeni są wyeksponowane, mogą one wywołać różne skojarzenia u obserwatorów zanim jeszcze zostaną oni poinformowani o rzeczywistej zawartości dzieł prezentujących wewnętrzną mapę duszy artystki. Tak więc, wizerunki te mogą, na przykład, stworzyć wrażenie pomysłowych interpretacji przestrzeni po Wielkim Wybuchu, kiedy to gazy połączyły się razem w gęstych amorficznych chmurach, jeszcze zanim stała materia została uformowana. A niekończące się lazury są tak płynne, że skojarzenie z heraklitejskim pantha rei (wszystko płynie, co szczególnie odnosi się do artysty lub wspólnego ludzkiego zdarzenia psychologicznego) nasuwa się samo.
W tym samym czasie, obserwator postrzega ciągłe drgania, z jednej strony, będące wspomnieniem odwiecznej kwestii kwantowej czy są to cząstki elementarne czy mikrokosmicznym fale, podczas gdy z drugiej strony, przypominają one wibracje wywoływane przez impulsy mózgu. Obraz jako całość, czyni wrażenie wyraźnej synestezji kształtów, kolorów, wibracji i iluzji akustycznych. W związku z tym, szczególnie tajemniczy efekt wywołują wspomniane lustrzane odbicia, obserwujemy być może dwie połówki mózgu, czyli duszy, a może Test Rorschacha, który ujawnia głęboko ukryte psychologiczne cechy człowieka.
Poza tym należy wspomnieć także o dość niezwykłym ikonograficznym skojarzeniu w pojmowaniu obrazów Ani Darii Merskiej, może ono być związane ze średniowieczno-europejską tradycją alchemiczną. Według alchemicznych zasad, w procesie destylacji i sublimacji, z czterech filozoficznych elementów pierwotnych lub quaternarii (ziemia / 4, woda / 3, powietrze / 2, ogień / 1 ) pierwotna Massa confusa została wyodrębniona za pomocą ruchu kołowego (circumambulantio). Jednak nieustanna cyrkulacja nie odbywa się tylko w świecie materialnym, ale także w sferze duchowej i psychologicznej, jako przejście od świadomości do podświadomości lub z ego do nie-ego. Z dalszego obiegu, z pierwotnych elementów, zostaje utworzona oryginalna materia (prima materia). Cyrkulacja i symbolika czterech elementów filozoficznych są początkiem kwadratury koła, która jest symbolem opus alchymicum lub magnum, podczas gdy drugi reprezentuje kamień mądrości lub lapis Philosophicum, jednak nie w postaci złota, ale w formie prawdziwej mądrości utożsamianej z miłością. I to właśnie jest miejscem spotkania idei artystki – wieczna miłość absolutna, którą promieniuje przez całą swoją twórczość.
Lipiec 2013 r., Maribor, Słowenia
Formalne i symboliczne metamorfozy ostatnich introspektywnych obrazów młodej, polskiej artystki Anny Darii Merskiej są wynikiem głębokich zmian w jej życiu. Przemiany te są konsekwencjami jej jeszcze głębszego połączenia się ze swoim wewnętrznym światem (gnothi seauton – grec. poznaj samego siebie). Ania Daria Merska zmieniła artystyczny temat zainteresowań, przechodząc od wcześniejszej makrokosmicznej przestrzeni do mikrokosmicznej intymności duszy.
Tuż po ostatniej wystawie artystki w Japonii (maj 2014 r.) następuje początek jej nowego, twórczego etapu. Przemianę tę można było zaobserwować już podczas jej ubiegłorocznego pobytu na 16. Międzynarodowym Plenerze Artystycznym „Lija Lent” w słoweńskim Mariborze (czerwiec 2014 r.). Powstały wówczas dwa obrazy przedstawiające koliste kompozycje zatytułowane „Wewnętrzny proces”. Wówczas po raz pierwszy Anna Daria Merska zastosowała pociągłe kształty, formy organiczne, a także centralne kompozycje abstrakcyjnych spirali, ujęte przede wszystkim w trójbarwnych, podstawowych odcieniach (niebieski, czerwony, żółty). Przypominają one kosmogoniczne pre-macice, oczekujące być może na zapłodnienie przez samego Demiurga.
Następny etap w jej twórczości, zapoczątkowany podczas Pleneru Artystycznego w Kosowie (wrzesień 2014 r.), zdaje się być Wewnętrznym Ogrodem, opracowanym według „kosmologicznej teorii strun”, zaczerpniętej od Briana Greene’a. Ostatni cykl obrazów ADM pt. „Synergia” utrzymany został w kolistej kompozycji, zastąpionej przez zakrzywione subatomiczne krajobrazy Plancka, „zwinięte” do postaci sześciowymiarowej przestrzeni Calabiego-Yau. Erupcyjna sieć wielowymiarowych strun kosmicznych jest teraz bardziej szczegółowa, paleta barwna zawiera ogromną skalę światłocienia. Kompozycja czasami przyjmuje kształt poprzeczny, ażeby podkreślić istotę łączenia się wszystkich kosmicznych wymiarów, tworzących „jednolite kosmiczne ciało”.
W jej obrazach nieustanne zmiany, zarówno świata fizycznego, jak i wewnętrznej przestrzeni, zdają się być jednakowo ważne. Jak mówił Mahatma Ghandi: „Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie”. Toteż sztuką Anny Darii Merskiej jest zmienianie się, wzrastanie, rozwijanie, poszukiwanie, eksperymentowanie, doświadczanie, kochanie, istnienie.
Kwiecień 2015 r., Maribor, Słowenia